Okoliczności zatrzymania żołnierzy na granicy. Żandarmeria Wojskowa wyjaśnia
Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił podjąć do wyjaśnienia sprawę zatrzymania trzech żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w stronę migrantów na polsko-białoruskiej granicy. Zastępca RPO Stanisław Trociuk skierował do Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej pismo w tej sprawie.
Zatrzymanie żołnierzy na granicy. Reakcja RPO
Celem było wyjaśnienie podstawy prawnej zatrzymania żołnierzy oraz ustalenie konkretnych przyczyn zastosowania wobec nich środków przymusu bezpośredniego. „W szczególności trzeba wyjaśnić cel użycia kajdanek, jakie zagrożenie stwarzali zatrzymywani żołnierze, czy środek ten był stosowany w obecności osób postronnych oraz czy nie można było zastosować środków o mniejszej dolegliwości” – podkreślono w piśmie.
Do zapytań RPO odniósł się Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej płk Tomasz Kajzer. Przekazał, że oceną okoliczności zatrzymań zajął się powołany przez niego zespół oficerów starszych z KG ŻW. „Jednoznacznie stwierdził, że zatrzymania realizowane przez ŻW należy uznać nie tylko za zasadne, ale i nieodzowne wobec ustalonych faktów” – poinformował.
Żandarmeria Wojskowa odpowiada na pismo
Zdaniem członków zespołu działania ŻW „były właściwe i przeprowadzone zgodnie z obowiązującą procedurą”, zarówno z perspektywy trybu, jak i zakresu czynności. „Stanowiły realizację zadań wynikających z Kodeksu postępowania karnego i ustawy o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych – ujawnianie i zabezpieczanie dowodów w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw” – wyjaśniono.
W odpowiedzi odniesiono się również bezpośrednio do kwestii użycia środków bezpośredniego przymusu. „Należy jednoznacznie stwierdzić, że żołnierze ŻW dokonujący ww. zatrzymań, zastosowali ŚPB w postaci kajdanek zgodnie z zachodzącymi w tym przypadku przesłankami” – oceniono, podkreślając, że podjęta decyzja była adekwatna do okoliczności zdarzenia.